środa, 28 grudnia 2011

Zimowe wyprzedaże - Fred Perry, Stone Island, Lyle and Scott


Końcówka roku, jak masz hajs i nie martwisz się kryzysem, to czas żniw. Większość producentów startuje z wyprzedażami. Jak dobrze to sobie zaplanujesz to najlepiej pojechać do Londynu lub innego dużego europejskiego miasta i tam zaopatrzyć sie na cały rok. Reszcie zostają sklepy online, na których właśnie zaczęły się wyprzedaże.

Klasycznie rządzi Fred Perry wystawiając cała niemal kolekcję w przecenach do 50%. Koszt wysyłki do Polski to w zależności od wielkości paczki od 4 - 10 F.



Lyle nad Scott - przecena od 25% do 50% ale jest bardzo dużo przedmiotów objętych tą przeceną. Wysyłka do Polski to tylko 5 F, uwaga zaniżona jest nieco rozmiarówka warto dokładnie sprawdzić wymiary przed kupnem.


Stone Island, CP Company, wyprzedaż od 30% do 50%. Uwaga trzeba korzystać ze strony z końcówką .com z angielskiej nie wysyłają do Polski. Koszt wysyłki do Polski to aż 17 euro ale przy koszcie 200 euro za sweter, koszty wysyłki to drobne :). Mimo horrendalnych cen cuchy b. szybko znikają ze strony. 

czwartek, 15 grudnia 2011

Stone Island - wiosna/lato 2012


Stone Island właśnie pokazała co dla przygotuje na sezon letni w przyszłym roku. Moim zdaniem po kilku latach posuchy firma wychodzą na prostą, aaa pomarańczowy płaszcz rządzi :)

sobota, 10 grudnia 2011

Fred Perry i 6876

Fred Perry regularnie wchodzi w współprace przy tworzeniu specjalnych kolekcji z ciekawymi projektantami lub firmami, tym razem padło na 6876. Fred Perry to firma kojarzona przez większość z nas, gorzej natomiast jest z dość popularną choć niszową w Wielkiej Brytanii marką 6876. Ta niezależna firma odzieżowa powstała w 1995 roku. Specjalizująca się w krótkich seriach o nieszablonowym wzornictwie. I taka właśnie seria ujrzała całkiem niedawno światło dzienne. Kolekcja liczy 8 sztuk odzieży męskiej i jest zapowiedzią większej współpracy w 2012 roku.

A.C.A.B. film

Włosi maja bardzo dobra tradycje mocnych filmów w temacie, wystarczy przypomnieć dzieło z 1991 roku pod tytułem Ultra. Na początku 2012 wychodzi nowy film traktujący o grupie zawodowej bliskiej niestety każdemu kibicowi - policji. Tytuł odwołuje się do znanego na całym świecie hasła ACAB, którego moim zdaniem o wiele zgrabniejszą wersje mamy w Polsce. W skrócie, film opowiada o losach trzech gnid policyjnych lubujących się w wykorzystywaniu swojego statusu obrońcy prawa. Podobno maja być tam nawiązania do znanych z telewizji incydentów, między innymi z szczytu G8, a także tragicznej śmierci kibica Lazio - Gabriele Sandri. Jak będzie zobaczymy, mam nadzieję, że większość ludzi wyniesie z obejrzenia tego filmu prawdę znaną każdej osobie chodzącej regularnie na mecze brutalne bezmózgi są po obu stronach tej barykady.

                            

środa, 26 października 2011

Zdjecia fanów - agencja Magnum

Agencja fotograficzna Magnum to legendarna instytucja założona przez jeszcze bardziej legendarnych fotografów skupiająca się na tworzeniu wartościowych zdjęć z rożnego rodzaju wydarzeń na cały świecie. Kibice, nie tylko piłkarscy to bardzo atrakcyjny obiekt do fotografowania. Poniżej klika wybranych w części historycznych zdjęć. Nie ma tu może wielkich zadym, rac itd ale są za to prawdziwe emocje 
Więcej znajdziecie tu http://todayspictures.slate.com/20111026/








niedziela, 16 października 2011

Limitowana wersja koszulki wyjazdowej reprezentacji Anglii





Koszulki meczowe to nie moja specjalność. Co więcej noszenie takich koszulek kłóci się z jedną z głównych  zasad stylu Casual - nie rzucania się w oczy organom ścigania. Jednak świeżo wydana limitowana wersja koszulki wyjazdowej reprezentacji Anglii jest zdecydowanie godna uwagi. Stonowana i jednolita, od biedy można ja trakować jak zwykłą koszulkę polo. Z tego co widzę na formach angole się krzywią, czepiając się zbyt swobodnego podejścia do krzyża św. Jerzego. Jednak gdy porówna się ją z niektórymi oryginalnymi koszulkami głównie z lat dziewięćdziesiątych (przykłady poniżej) to spokojnie można uznać iż jest prawdziwy rarytas.







poniedziałek, 10 października 2011

Paul & Shark Heat & Football. Czyli ciepełko i piłeczka :)

Swego czasu Burberry przestało produkować czapeczki z daszkiem w charakterystyczną kratką bo za dużo kibiców je nosiło a firma nie chciał być kojarzona z stadionowymi awanturnikami. Na szczęście nie każdy jest tak obłudny a niektórzy dostrzegają potencjał jak tkwi w społeczności kibiców. Paul & Shark przygotowali coś specialnego na nadchodzącą zimę. Jest to kurtka wyposażona w system grzewczy, na baterie :). Dzięki czemu nie zmarznie człowiek stercząc na meczu, kurtka zapewnia odpowiednią temperaturę ciała.
Krój jak to zawsze w przypadku Paul & Shark bywa jest mocno klasyczny. Kurtka jest wyposażona w kieszenie na wszystkie gadżety Apple. Jako dodatki, dorzucają pokrowiec i największy przebój - dmuchaną sygnowaną poduszeczkę dopasowaną do rozmiaru krzesełek na stadionie :). Cena za to cudeńko to tylko 700 F.        





środa, 5 października 2011

Back to the business

Chwilkę mnie nie było ale wracam i teraz już regularnie będą się pojawiać nowe posty, na dobry, nowy (kolejny) początek trochę klasyki

poniedziałek, 7 marca 2011

Lacoste 42 Collection


Ja osobiście Lacoste nie uznaje, za dużo podróbek, za dużo dziwnych ludzi w tym chodzi, podobno jak jest spotkanie inauguracyjne I roku w Koźmińskim to krokodyli tam i więcej niż wNilu. Ale nie można się uprzedzać, tym bardziej, że właśnie pojawiła się nowa kolekcja butów tej firmy inspirowanych motywami marynarskimi. Całkiem sympatyczna produkcja.


środa, 16 lutego 2011

Nowa strona Henri Lloyd

Dosłownie na dniach światło dzienne ujrzała odświeżona wersja strony Henri Lloyda. Najważniejsza zmiana poza estetyką to uruchomienie sklepu online z kolekcją casual. Asortyment jest niestety niepełny zwłaszcza w zakresie HL jeans panuje posucha ale i tak do bardzo duży postęp w porównaniu z poprzednia wersją gdy wizualnie wiało wczesnymi latami dziewięćdziesiątymi i można było kupić tylko kurtki żeglarskie. Teraz strona to kopia strony korporacyjnej z innych krajów asortyment pewnie z czasem zostanie uzupełniony, także normalnie Europa Panie :)


wtorek, 15 lutego 2011

Warszawski casual cz. 1

Powszechnie wiadomo, że Polska pod względem dostępu do marek kojarzonych z stylem Casual to trzeci (no może drugi świat). Oczywiście jest internet i allegro ale jednak to nie to samo. Pozwoliłem sobie popełnić mały przewodnik po Warszawie i opisać miejsca gdzie można się zaopatrzyć w ciuchy marek powszechnie spotykanych na angielskich trybunach. Przewodnik będzie uzupełniany. Wybaczcie że tylko po Warszawie, jak chcecie się podzielić informacjami z innych miast piszcie w komentarzach.

Henri Lloyd - znana marka o Polskim rodowodzie. Mają całkiem nieźle zaopatrzony sklep w centrum handlowym Panorama na Mokotowie. Samo centrum jest troszkę absurdalne, same drogie butiki zero ludzi tylko nudzące się ekspedientki. Sklep Henri Lloyd ma troszkę mniejszy wybór niż analogiczne sklepy w UK ale i tak jest na prawdę nieźle. Miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia zwłaszcza w okresie wyprzedaży.


Ben Sherman - tradycyjną brytyjska marka szczególnie kojarzona za sprawa swych legendarnych koszul. Kilka, dosłownie kilka sztuk odzieży można znaleźć w Peek & Cloppenburg w Arkadii. Wybór żenujący, parę modeli bluz, koszul i tshirtów ale jedyny biorąc pod uwagę fakt, że z oficjalnej nie da się zamówić przesyłki do Polski.



Barbour - firma ubierająca rodzinę królewską na polowania. Produkuje głównie kurtki dla bardziej wyrobionego i stylowo nieco starszego pokolenia fanów. Ich odzież można zakupić w Peek & Cloppenburg i w Van Graaf w złotych. Wybór minimalny 2 - 3 modele kurtek i tyle.


Paul & Shark - o dziwo jest to najbardziej dostępna marka z wszystkich wyżej wymienionych. Dziwię się bo jest to strasznie droga i mocno hermetyczna marka. Naprawdę cena niektórych przedmiotów powala. Odzież jest dostępna w dwóch miejscach: stoisko w Van Graaf w złotych tarasach i sklepie firmowym w Klifie. Wybór większy jest oczywiście w Klifie ale lepsze ceny można wyłowić w złotych. W obu punktach wybór spory jednak marka raczej dla koneserów i to z naprawdę zasobnym portfelem. Słyszałem, że tuż po otworzeniu van graafa sklep musiał zatrudnić oddzielnego ochroniarza do pilnowania tego stoiska tak był popularny :)




piątek, 11 lutego 2011

środa, 9 lutego 2011

MA Strum

Firma MA Strum powstała w 2009 roku. Jej siłą napędowa jest archiwum nie odżałowanego Massimo Osti, człowieka legendy stojącego za sukcesem takich marek jak Stone Island, CP Company. Zmarły w 2005 roku Massimo odpowiadał za styl i genialny dobór materiałów produktów tych firm. Jego dziedzictwo w postaci archiwum projektów zostało przekazane w ręce niejakiego Donrada Duncana, byłego projektanta dla Victorinox, odpowiedzialnego za projekty dla armii Szwajcarskiej. Połączenie tych dwóch myśli w rezultacie przyniosło naprawdę świeże produkcje. Zarówno styl jak i kolory są naprawdę wyjątkowe. Styl niby militarny, surowy ale jednocześnie klasyczny i elegancki. Kolory mocne, zieleń, pomarańcz, biel. Osti znany był z innowacji w zakresie wykorzystywania tkanin. Tu jest podobnie. Bawełna z pamięcią kształtów i inne tego typu najnowsze rozwiązania technologiczne są znakiem rozpoznawczym tej marki.

Zdjęcia prezentują najnowszą kolekcje, która jeszcze nie w pełni została wystawiona.

Ja osobiście się jaram, ceny wysokie ale kto wie może kiedyś ...